Drugim jesiennym postem "remontowym" odkrywam tajniki instalacji nowych ławeczek przy ścieżce rowerowej nad morzem w Gdańsku. Trzeba przyznać, że jest to ciężka praca - te betonowe cokoły, na których opierają się siedziska swoje na pewno ważą. Do tego trzeba wykopać spory dół do posadowienia barierki do której przypina się rowery. Swoją drogą zastanawiam się jaki jest cel instalowania takiej barierki, skoro wokoło rośnie pełno drzew nadających się do przypięcia bicykla. Możliwe, że drzewa zostały zarezerwowane dla ekologów, co by się do nich przytraczali łańcuchem w ramach protestu przeciwko budowie kolejnej betonowej infrastruktury :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz