środa, 25 stycznia 2012

Krówki

Pewnego styczniowego dnia, gdy dobiegłem do mola w Sopocie, postanowiłem przejść się wzdłuż altanek przy molu w poszukiwaniu jakiegoś ciekawego kadru. Zainteresował mnie kantorek z napisem "Krówki". Już się przysposabiałem do zrobienia cichego landszaftu z kantorkiem w kadrze, a tu przyszła jakaś pani i zaczęła rozstawiać stanowisko z krówkami. Po krótkiej rozmowie, dowiedziałem się, że stoisko otwarte jest przez cały rok. Zadziwiająca to dla mnie była informacja, ponieważ przekonany byłem, że tego typu działalność czynna jest jedynie w sezonie. Widocznie cała Polska gustuje w krówkach. 

Niestety nie mogę nic napisać na temat smaku krówek, ponieważ jestem z tych co to unikają kalorii i próbują je spalić w ruchu, ale wybór słodyczy był spory, więc mogę pokusić się o małą reklamę krówek z mola. Pani zgodziła się na małą sesję zdjęciową, ale zarzekła się, że jak opublikuję zdjęcia w jakiejś gazecie to zamorduje. Na pewno nie będę ryzykował własnego mordu i tak jak obiecałem ograniczam się tylko i wyłącznie do publikacji na tym blogu :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz